Entradas

Dharamsala i McLeod Ganj: Mały Tybet, ulewne deszcze i pendżabskie bity w Himalajach

Imagen
W marcu 1959 roku tysiące mieszkańców stolicy Tybetu, Lhasy, wznieciło rewoltę przeciwko chińskiej okupacji. Buntownicy obawiali się, że rząd w Pekinie planuje aresztować ich duchowego przywódcę, Dalajlamę. Przez niemal dwa tygodnie pokojowe protesty szybko zamieniły się w walkę zbrojną, w wyniku której dziesiątki tysięcy tybetańskich cywilów zginęło w starciach z chińską armią. W trakcie tego zamieszania Dalajlama, jego świta i tysiące tybetańskich cywilów udało się na wygnanie wykorzystując nieuwagę chińskiej armii. Uciekinierzy przeszli setki kilometrów w kierunku południowym, gdzie przekroczyli granicę z należącym już wówczas do Indii Sikkimem. Niedługo później ówczesny premier Indii Jawaharlal Nehru dał uchodźcom i ich przywódcy azyl polityczny. Rok później Dalajlama otrzymał od indyjskiego rządu ziemię w niewielkim i mało znanym miasteczku w indyjskich Himalajach, Dharamsali, a dokładniej w przynależącej do niej miejscowości McLeod Ganj. Historia tego miejsca zmieniła się wówczas...

Delhi - odwieczna stolica imperiów i serce nowoczesnych Indii

Imagen
Kilka dni temu opuściłem zimną wciąż Europę, aby spędzić kilka tygodni w Indiach.  Porankiem wylądowałem w Delhi - mieście, które zawsze jest moją bazą do podróży po tym kraju, gdzie przywitała mnie przyjemna temperatura około 25 stopni, spadająca o prawie 10 stopni nocą. Powietrze jest w miarę czyste jak na to miasto, dzięki czemu bezchmurne niebo jest koloru niebieskiego, co nie jest tutaj żadną oczywistością. W przeciwieństwie do większości obcokrajowców jestem pasjonatem stolicy Indii i jej historii, wobec czego nie spieszę się, aby ją opuścić i wyjechać do spokojniejszych miejsc. Pomijając fakt, że mam tutaj bliską rodzinę, uważam Delhi za miejsce fascynujące i jedyne w swoim rodzaju, mimo wielu niedogodności. Jak opisać metropolię o populacji 21 milionów osób, której historia liczy sobie przynajmniej tysiąc lat i którego lokalizacja zmieniała się aż dziewięć razy na przestrzeni wieków? Jak wyrazić w słowach atmosferę niezwykłej mieszanki kultur i stylów architektonicznych? Z ...

Podróże po okolicach Dardżyling i Kalimpong - Niebieska herbata, buddyjskie klasztory i nepalski temperament

Imagen
W trakcie moich zeszłorocznych podróży po Indiach po raz drugi odwiedziłem Dardżyling - bardzo popularną wśród turystów miejscowość w północno-wschodnich Indiach, leżącą na wysokości ponad 2000 metrów nad poziomem morza. Wielu osobom w Europie kojarzy się zapewne z osławioną herbatą, rosnącą w tutejszym łagodnym, górskim klimacie, oraz z filmem Wesa Browna “Pociąg do Darjeeling” z 2007 roku. Tak jak w tytule filmu, miasto znane jest bardziej jako Darjeeling, co jest transliteracją angielską. Tak naprawdę dopiero niedawno zdałem sobie sprawę z tego, że w Polsce zaczęliśmy stosować transliterację dostosowaną do naszego języka. Nie widzę w tym nic złego, ale wciąż trudno mi się do tego przyzwyczaić w niektórych przypadkach takich jak Dardżyling. Z kolei oryginalna nazwa tego miejsca brzmiała jeszcze inaczej bo było to Dorje Ling, co w języku lokalnej ludności Lepcza oznacza "Miejsce błyskawicy". Lepczowie są dość osobliwym narodem: Mimo iż nie mają w zwyczaju migrować, ich pocho...