Entradas

Mostrando entradas de 2013

Dzień hiszpańskości w stolicy Katalonii

Imagen
Plakat Via Catalana We wrześniu w święto narodowe Katalonii zwolennicy niepodległości tego regionu zorganizowali niezwykłe wydarzenie zwane Via Catalana, polegające na utworzeniu łańcucha ludzkiego poprzez całe katalońskie terytorium. 11 września ponad 1,6 miliona osób złapało się za ręce, łańcuch ciągnął się od północy sąsiedniego regionu Walencji aż po południowe krańce francuskiej Katalonii. Dziennik 'El Periódico' udostępnił nagranie z helikoptera części tej niezwykłej demonstracji z odcinka pomiędzy Barceloną a Torderą. Pełna nazwa manifestacji to 'Via Catalana cap a la Independència' czyli 'Katalońska droga do niepodległości'. O ile w poprzednich latach z okazji święta narodowego Katalończycy zwyczajnie wychodzili na ulice Barcelony, tym razem wykazali się nieco większą kreatywnością i trzeba przyznać, że efekt był imponujący. Tutaj kolejny filmik z najlepszymi ujęciami z Via Catalana: Ta pokojowa demonstracja cieszyła się popraciem rządzącej

Polskie napisy do dokumentu "Czy ci Katalończycy powariowali?"

Imagen
Znowu będzie o języku katalońskim i o dokumencie Davida Vallsa "Czy ci Katalończycy powariowali?". Otóż już jakiś czas temu skontaktowałem się z Davidem i zaproponowałem mu przetłumaczenie napisów do filmu na polski, na co przystał z chęcią. Chciałem jeszcze raz podzielić się z Wami tym ciekawym dokumentem, zaprezentowanym z perspektywy katalońskiej Niemki Aliny Moser. Zapraszam do obejrzenia go poniżej z polskimi napisami, które można włączyć w prawym dolnym rogu ekranu. Póki co napisy nie do końca poprawie się wyświetlają, co będziemy musieli poprawić. Otrzymałem również informację, iż obecnie trwają prace nad dokumentem o języku katalońskim i jego użyciu w regionie Walencji, a następnie David Valls i jego ekipa zabiorą się za podobny film o położeniu katalońskiego na Balearach. Oczywiście z chęcią przetłumaczę też napisy do obu, aby móc podzielić się tym punktem widzenia z zainteresowanymi Polakami.

Dokument: Język kataloński oczami obcokrajowca

Imagen
Kilka dni temu z ciekawości otworzyłem jeden z filmików sugerowanych mi przez youtube i odkryłem ciekawy dokument, którym chciałbym się z Wami podzielić. Zaintrygowała mnie nazwa filmiku: "Czy ci Katalończycy zwariowali?", ale okazało się, że jego treść jest równie ciekawa. Dokument, który David Valls stworzył we współpracy z kilkoma organizacjami związanymi z promocją języka katalońskiego, okazał się wciągający zarówno wizualnie jak i pod względem merytorycznym. Z góry jednak uprzedzam, że film, który poniżej udostępniam jest dosępny jedynie w oryginale z napisami po angielsku lub hiszpańsku. "Son bojos aquests catalans?" zaczyna się w Niemczech, gdzie Niemka Alina Moser rozpoczyna swoją podróż do Katalonii aby poznać zawiłości życia w tej części Europy, zwłaszcza od strony językowej. Alina mówi doskonale po katalońsku, co ciekawe bez niemieckiego akcentu, który przecież tak łatwo rozpoznać gdy nasi zachodni sąsiedzi mówią w jakimkolwiek języku obcym. Narrato

Przerywnik piłkarski: Sukces w Katalonii, niepewność w Madrycie

Imagen
Sezon piłkarski w Hiszpanii i Europie wkracza powoli na ostatnią prostą i możemy pokusić się już o pewne podsumowania, choć ostatecznie mogą się one okazać chybione. Jak słusznie zauważył ostatnio dziennikarz katalońskiego "Sportu", Josep Maria Casanovas, póki co sezon Barcelony jest lepszy niż poprzedni, a Realu - gorszy. Można powiedzieć, że w lidze piłkarze ze stolicy Hiszpanii ponieśli porażkę, mimo iż odzyskali w końcu najwyższą formę i pokonali w bezpośrednim pojedynku Barçę. Z pewnością nie wyobrażali sobie, iż już w grudniu będą musieli uznać ligę za przegraną. W tym samym czasie Barcelona pomimo kontuzji i prawie 3-miesięcznej absencji Tito Vilanovy spowodowanej ciężką chorobą, biła rekordy kolejnych zwycięstw, często w dramatycznych okolicznościach tak jak na Sánchez Pizjuan w Sewilli. Jak pisze Casanovas - nie dajmy sobie wmówić, że tytuł ligowy jest nic nie warty. Świętujmy go tak jak poprzednie trofea, nie zważając na próby umniejszania wartości

Barça w wersji Mini

Imagen
Gdyby zapytać turystów odwiedzających stolicę Katalonii co sprawiło, iż wybrali to a nie inne miejsce jako cel swojej podróży, całkiem pokaźna grupa osób z pewnością wskazałaby tutejszy klub piłkarski jako jeden z głównych powodów. Oczywiście dla większości najważniejsze byłoby wciąż miasto, ze swoją niesamowitą architekturą oraz bujnym życiem nocnym i artystycznym. Jednak dla kibica piłkarskiego, nawet jeśli nie jest fanem Barçy, stadion Camp Nou wciąż jest jednym z kluczowych punktów w programie zwiedzania. Nie przypadkiem muzeum FC Barcelona jest drugim najczęściej odwiedzanym muzeum w całej Katalonii, zaraz po muzeum Pablo Picasso. Fakt ten przeraża wielu moich znajomych, którzy interesują się sztuką lub na przykład historią, ale daje jasno do zrozumienia, że wielu turystów wybiera Barcelonę również, lub głównie ze względu na Barçę. O ile takie miasta jak Liverpool czy Manchester kibice odwiedziliby głównie dla tamtejszych klubów piłkarskich, o tyle Barcelona oferuje im połączeni

Trochę o zimie w Katalonii i Polsce

Imagen
Zima w Rybniku (Górny Śląsk) Ku zdziwieniu moich znajomych z Barcelony, postanowiłem wybrać się do Polski na tygodniowe wakacje akurat teraz w środku zimy. Częściowo uzasadnione były argumenty za tym, aby do Polski wybrać się kiedy nieco się ociepli, jednak ja nie mogłem już czekać i poleciałem w zeszłym tygodniu. Polacy mieszkający w Katalonii doskonale wiedzą jaka jest różnica między zimą tutaj a w naszym kraju, natomiast ci mieszkający w Polsce zapewne w większości nie zdają sobie sprawy z tego jak ta pora roku wygląda na północy Półwyspu Iberyjskiego, co też chciałbym pokrótce przybliżyć. Pierwszą i najbardziej oczywistą różnicą jest temperatura. Aby pokazać jak znacząca jest ta różnica, przejrzałem dane meteorologiczne dla Barcelony i Warszawy. Otóż podczas gdy w Warszawie średnia temperatura w lutym wynosi -1,05 stopnia, w Barcelonie jest to aż 10 stopni na plusie. Najniższa średnia temperatura w ciągu doby wynosi dla stolicy Polski -4,4 stopnia, a dla stolicy Katalonii 5,3