Entradas

Mostrando entradas de marzo, 2016

Mozaika pejzaży i bogactwo kulturowe Gran Canarii

Imagen
Jedna z ulic w Veguecie (Las Palmas) Na Gran Canarię dotarłem promem z Santa Cruz de Tenerife, stolicy sąsiedniej wyspy (Zapraszam r ównież do relacji z pobytu na Teneryfie ) . Ta przyjemność kosztowała mnie 46 euro i trwała nieco ponad godzinę. Niestety w trakcie przeprawy nie było mi dane podziwiać widoków z uwagi na wieczorną porę i deszczowe chmury, które całkowicie stłumiły światło zachodzącego słońca. Prom przybił do portu w miejscowości Agaete, na zachodzie wyspy, skąd autobusem wyruszyłem do jej stolicy - Las Palmas de Gran Canaria. Około 45 minut później już witałem się z moimi towarzyszami podróży, Michałem i Andrzejem, w parku Santa Catalina. Tej nocy Andrzej oprowadził nas po dzielnicy La Isleta, czyli po polsku "Wysepka", położonej na półwyspie na samej północy Gran Canarii. Był to piątek, a w dodatku tego dnia zaczynał się tutejszy k arnawał, jeden z największych i najbardziej znanych na świecie. Okolica tętniła więc życiem, mimo dość niepewnej pogody. Po...